<iframe src="https://www.googletagmanager.com/ns.html?id=GTM-NQRKNFQH&gtm_auth=6ykA1exRiHyCmKeVKe0Q2g&gtm_preview=env-1&gtm_cookies_win=x" height="0" width="0" style="display:none;visibility:hidden"></iframe></noscript>
ROZWÓJ

Czym jest i co wpływa na zdolność kredytową?

W poprzednim materiale dowiedziałeś się, jak zadbać o to, by przeszłość nie stanęła Ci na drodze do kredytu hipotecznego. Dziś zrozumiesz, jaki wpływ na udzielenie Ci finansowania nieruchomości ma Twoja teraźniejszość.

Rafał Walaszek

Czym jest zdolność kredytowa?

Zdolność kredytowa to maksymalna kwota, jaką jesteś w stanie przeznaczyć na pokrycie rat nowego zobowiązania finansowego. Bank stara się odwzorować Twoje możliwości spłaty kapitału kredytu razem z odsetkami w konkretnym terminie. Tak powstaje harmonogram spłaty.

Choć ogólna zasada działania jest taka sama, to każdy bank ma własne wytyczne oraz inny poziom akceptowanego ryzyka. Właśnie dlatego w jednym banku będziesz mógł zaciągnąć kredyt w wysokości miliona złotych, a w innym tylko ośmiuset tysięcy złotych.

Jednak mówienie o kwotach rzędu kilkuset tysięcy złotych w kontekście zdolności kredytowej jest w pewien sposób błędnie utrwalone. Możesz mieć w tym samym banku zdolność zarówno na sto tysięcy złotych, jak i pół miliona złotych. Dlaczego? Dlatego, że zdolność kredytową wylicza się jako Twoje możliwości miesięczne, a ostateczną kwotę uzależnia od tego, na jak długi okres zaciągasz kredyt. Przez to będziesz mieć zupełnie inną zdolność, biorąc kredyt na 5 lat niż na 30 lat.

Co wpływa na zdolność kredytową?

Zasada wyliczania zdolności kredytowej jest naprawdę bardzo prosta i można ją zobrazować poniższym wzorem:

Zarobki netto - koszty utrzymania - długi = maksymalna rata

W ten sposób każdy bank wylicza, ile pieniędzy możesz od niego pożyczyć oraz oczywiście oddać, gdy już pokryjesz codzienne koszty życia i uregulujesz pozostałe zobowiązania finansowe.

Jeśli więc wzór jest jeden, to co sprawia, że każdy bank inaczej wyliczy Twoją zdolność kredytową? Wszystkie banki oferując Ci pożyczkę lub kredyt, liczą na zarobek w formie odsetek. Każdy z tych banków ma jednak inny apetyt na ryzyko, co oznacza, że jedne biorą tylko najpewniejszych klientów, a inne przesuwają swoją bezpieczną granicę.

Jak ma się to do wyliczania zdolności? Analiza Twoich możliwości jest podzielona na dwie części — ilościową oraz jakościową.

Analiza ilościowa to wcześniej wspomniany wzór:

  • wysokość zarobków,
  • miesięczne koszty utrzymania,
  • aktualnie spłacane zadłużenie.

Analiza jakościowa to dane, które w pewien sposób pomagają przewidzieć Twoje przyszłe zachowanie.

  • Wiek; choć część banków akceptuje spłatę kredytu tuż przed 80. urodzinami, to głównie wymaga się, by okres kredytowania skończył się przed 67. rokiem życia.
  • Stan cywilny; posiadacze rodzin są traktowani jako bardziej odpowiedzialni, a dodatkowy dochód małżonka zawsze jest atutem.
  • Liczba osób na utrzymaniu; im więcej domowników, tym wyższe koszty utrzymania, a przecież nie każdy z nich pracuje.
  • Staż pracy; najczęściej spotykane wymogi to — przy umowie o pracę minimum 3 miesiące, przy umowie o dzieło i zlecenie 6 miesięcy, a własny biznes to 12 lub nawet 24 miesiące.
  • Zawód i stanowisko; przedstawiciele zawodów zaufania publicznego mogą, choć nie muszą, spotkać się z preferencyjną ofertą.
  • Status majątkowy; jeśli posiadasz majątek, to bank wie, że w razie problemów nie jesteś golasem, z którego nie da się ściągnąć należności, choć jest to ważniejsze przy innych kredytach. W przypadku hipotecznego... no cóż, jak sama nazwa wskazuje, masz hipotekę na mieszkaniu.
  • Wykształcenie;
  • Historia kredytowa; najmniej ważny z czynników.

Zarobki a zdolność kredytowa

Bezwzględnym warunkiem do akceptacji przez bank źródła dochodów jest jego weryfikacja. Jeżeli szef „Janusz-exPOLu” wypłaca Ci część wynagrodzenia pod stołem, to tylko oficjalna część Twoich zarobków zostanie wzięta pod uwagę. Bierze się pod uwagę wszystkie dochody, które są legalne, stałe oraz z perspektywą uzyskania w przyszłości.

Ze względu na te kryteria, banki nie akceptują:

  • zarobków w okresie próbnym,
  • alimentów,
  • stypendiów,
  • świadczenia 500+ oraz wychowawczego,
  • zasiłków,
  • dodatków mieszkaniowych,
  • rent czasowych.

Kredyt hipoteczny możesz zaciągnąć nawet na 35 lat, a dochód z każdej wyżej wymienionej pozycji zapewne skończy się wcześniej.

Koszty utrzymania

Gdy już wiadomo, jakie zarobki weźmie pod uwagę bank, czas zacząć z nich odejmować. Na początku ustala się Twoje koszty utrzymania. Możesz je zadeklarować, ale raczej nic to nie da. Przeważnie bank ustala sztywny poziom na daną liczbę domowników i nie będzie zainteresowany Twoim budżetem domowym.

Jest to w pewien sposób zaletą, jak i wadą. Może się okazać, że bank przyjmuje dużo niższe koszty prowadzenia gospodarstwa domowego, niż ponosisz w rzeczywistości, co zwiększy Twoją zdolność kredytową. Z drugiej strony, jeśli zakredytujesz się pod korek, to przy wahaniach oprocentowania rata może skoczyć do poziomu, z którym sobie nie poradzisz. Nie bierz maksymalnego kredytu tylko dlatego, że możesz. Realnie oceń swoje możliwości i zachowaj umiar.

Zobowiązania i długi

Podczas wypełniania wniosku kredytowego będziesz musiał podać informacje o zobowiązaniach finansowych. Odpowiedz zgodnie z prawdą i nie próbuj koloryzować, bo bank i tak Cię prześwietli.

Twoja zdolność będzie pomniejszona o każdą ratę, jaką musisz płacić. Karta kredytowa, limit w rachunku, raty na sprzęt czy pożyczka — nie ma znaczenia. Dług to dług. Najskuteczniejsza metoda na szybkie podniesienie zdolności to spłata aktualnych zobowiązań oraz zamknięcie kart kredytowych. Nawet niewykorzystane limity obniżają Twoją zdolność, przeważnie o 5%. Jeśli więc masz limit w karcie na 10.000 zł, to tak, jakbyś co miesiąc musiał spłacać 500 zł.

Jak więc będzie wyglądać przykładowa miesięczna zdolność kredytowa, zakładając, że zarabiasz 8.000 zł netto, bank wyliczył koszty Twojego gospodarstwa domowego na 3.000 zł, a suma Twoich rat za długi to 1.000 zł?

Zarobki netto - koszty utrzymania - długi = maksymalna rata

8.000 zł - 3.000 zł - 1.000 zł = 4.000 zł*

Pozostaje jeszcze jedna kwestia związana z długami — *DStI, czyli Debt Service to Income. To wskaźnik, który określa proporcje dochodów i długów. Zgodnie z rekomendacją S wydaną przez Komisje Nadzoru Finansowego, wskaźnik ten nie powinien przekraczać 50%. Upraszczając, jeżeli zarabiasz osiem tysięcy złotych, to suma rat wszystkich długów nie powinna przekraczać czterech tysięcy złotych.

Dlatego bank nie powinien udzielić Ci kredytu z ratą w wysokości 4.000 zł. Masz już przecież 1.000 zł innych zobowiązań, co skutkuje zdolnością 3.000 zł. Chyba że jesteś w stanie spłacić pozostałe długi, przed złożeniem wniosku kredytowego. Na pewno już załapałeś, jak to działa.

Teraz już wiesz, jak oblicza się zdolność kredytową oraz co na nią wpływa. Gdy poznasz swoje możliwości miesięczne, wystarczy pomnożyć to przez liczbę lat, na jaką zaciągasz kredyt hipoteczny, a otrzymasz właściwą kwotę, którą to wszyscy mają na myśli, gdy słyszą hasło: zdolność kredytowa. Tylko na ile lat wziąć kredyt? Tego dowiesz się z kolejnego materiału.