Z tego artykułu dowiesz się:

• Jak dieta wpływa na produktywność i jakość pracy?
• Jakie błędy żywieniowe popełniają pracownicy?
• Jak firma może zapewnić im wsparcie w zdrowym żywieniu?

Czy wiesz, że… firma Johnson and Johnson przeliczyła, że każdy dolar wydany na program zdrowotny dla pracowników, promujący zdrowe żywienie i aktywność fizyczną, to niemal 3 dolary oszczędności dla pracodawcy? [1]

Na jakie aspekty pracy może wpłynąć dieta?

• Wyższa efektywność

Dane Światowej Organizacji Zdrowia są klarowne: regularne spożywanie zdrowych posiłków podnosi efektywność pracy o około 20%. Do podobnych wniosków doszła zresztą także inna organizacja: Health Enhancement Research Organization. Szacuje ona, że mowa tu nawet o 25% większej efektywności. Równie ważne jest regularne przyjmowanie zdrowych płynów. Okazuje się, że już niewielkie odwodnienie (na poziomie 2-3%, czyli takie, które odczuwamy jako suchość w gardle) przekłada się na 20% spadek efektywności pracy. [1] Krótko mówiąc – zdrowa dieta to efektywna praca.

• Niższa absencja

O tym, jak ważnym aspektem dla każdego pracownika i całej firmy jest absencja chorobowa, pisaliśmy już TUTAJ Tymczasem to właśnie posiłki w dużej mierze wpływają na odporność a ta z kolei na liczbę zwolnień L4. Z pomocą przychodzi tu menu bogate, chociażby w witaminę C czy nienasycone kwasy tłuszczowe.

• Lepsza atmosfera

Brak konfliktów i niepotrzebnych stresorów to lepsza praca całego zespołu. Tymczasem tak lubiane przez pracowników napoje – kawa i herbata, wpływają negatywnie na przyswajanie żelaza i magnezu, czyli pierwiastków odpowiadających właśnie za dobre samopoczucie czy odczuwanie stresu oraz zmęczenia. Dla dobrego funkcjonowania w pracy niezbędny jest także potas, którego brak może powodować podenerwowanie. Widać więc, że dobrze zbilansowana dieta może realnie wpłynąć na poprawę parametrów, które odpowiadają za atmosferę w firmie. A ta przekłada się na pracę i wyniki.

• Wyższa jakość

Brak koncentracji może generować kosztowne błędy a w skrajnych sytuacjach powodować nawet wypadki przy pracy. Odpowiadają za niego między innymi węglowodany. Te złożone (dostępne m.in. w surowych warzywach), istotnie poprawiają energię, podczas gdy te proste przyczyniają się do poczucia senności, uczucia ciężkości i problemów ze skupieniem. Na koncentrację wpływają także godziny posiłków a konkretnie odstępy między nimi. Nie powinny być one większe niż 3-4 godziny. Inaczej może dojść do spadku poziomu glukozy we krwi. Efekt? Brak koncentracji, ospałość czy rozdrażnienie. [2]

Jak wygląda praktyka? Badanie wykazało, że spośród 62% pracowników, przekonanych, że zdrowo się odżywiają, tylko 31% stosowało umiarkowanie zdrową dietę. [2]

Dietetyczne grzechy główne polskich pracowników

• Za późne jedzenie śniadań 

Badanie „Żywieniowe nawyki pracujących Polaków”, przeprowadzone przez firmę DailyFruits, wykazało, że aż 46% pracujących Polaków je śniadanie zbyt późno. W efekcie, przez dużą część dnia, nie są tak produktywni, jak osoby o zdrowych nawykach żywieniowych. [2]

• Za mało posiłków 

Z kolei badanie przeprowadzone przez IPSOS ujawniło, że aż 1/3 Polaków przez cały dzień pracy je mniej niż 2 posiłki. Sięgają zwykle po drugie śniadanie w postaci kanapek, a następnie po słodkie przekąski. [4] Inne badanie, zlecone przez serwis rekrutacyjny MonsterPolska.pl, pokazuje jeszcze bardziej niepokojący fakt - aż 15% Polaków w ciągu dnia pracy nie je w ogóle. [5]

• Przekąski zamiast owoców i warzyw 

Wspomniane już słodkie przekąski to zresztą kolejny żywieniowy grzech w polskich firmach. Pracownicy wybierają je zamiast warzyw (których nie je regularnie aż 41% respondentów) czy owoców (po które nie sięga na co dzień aż 46% pracowników). [2]

• Za mało płynów 

Królową napojów biurowych pozostaje kawa. Jednak generalnie mamy problem w nawodnieniem. Respondenci w ponad 50% nie wypijają dostatecznej ilości płynów. [2] 

• Jedzenie przy biurku 

Takie przyzwyczajenie niestety sprzyja pośpiechowi (który przekłada się na problemy gastryczne) i wybieraniu posiłków, które dostarczą szybkiego „kopa” energetycznego – co najczęściej oznacza solidną dawkę węglowodanów prostych. Tymczasem nawet 2/3 pracowników regularnie je swój główny posiłek właśnie przy biurku. [3] Nie tylko przekłada się to na złe nawyki żywieniowe, ale też jest wyjątkowo niehigieniczne i może powodować konflikty w zespole – zwłaszcza że intensywne zapachy mogą drażnić czy rozpraszać.

Co w takim razie może zrobić firma?

Oczywiście rolą firmy nie jest narzucanie pracownikom codziennej diety. Niemniej nadal istnieje wiele sposobów, by zwrócić ich uwagę na ten aspekt. Spora część z nich jest już z powodzeniem stosowana przez polskich przedsiębiorców. Pamiętajmy jednak, że kluczem do sukcesu jest synergia – tylko odpowiedni plan i połączenie wielu rozwiązań da pożądane efekty. Druga ważna zasada to „nic na siłę”, warto edukować i stwarzać okazję dla zdrowych rozwiązań. Zakazy i nakazy np. jedzenia w określonych miejscach czy godzinach mogą negatywnie wpłynąć na atmosferę w firmie.