<iframe src="https://www.googletagmanager.com/ns.html?id=GTM-NQRKNFQH&gtm_auth=6ykA1exRiHyCmKeVKe0Q2g&gtm_preview=env-1&gtm_cookies_win=x" height="0" width="0" style="display:none;visibility:hidden"></iframe></noscript>
ROZWÓJ

6 reguł - jak łatwo zbudować pozytywną historię kredytową

Zanim bank pożyczy Ci jakiekolwiek pieniądze, sprawdzi nie tylko, czy jesteś w stanie je oddać, ale też, czy potrafiłeś to robić w przeszłości. Twoja historia kredytowa pozwala ocenić instytucjom finansowym, czy jesteś wiarygodnym dłużnikiem.

Rafał Walaszek

Czym jest historia kredytowa?

Historia kredytowa to zapis wszystkich Twoich aktualnych lub już spłaconych zobowiązań. Zawiera zestaw informacji o szczegółach poszczególnych długów, terminowości spłaty oraz wielkości opóźnienia, jeśli się go dopuściłeś.

Oprócz samych suchych informacji można z niej wywnioskować także przyszłe potencjalne zachowania. Nie tylko to, czy odpowiedzialnie spłacałeś zobowiązania, ale też, jak duże ryzyko dla banku możesz stanowić w przyszłości — na przykład takie, czy masz skłonności do zaciągania wielu długów jednocześnie. Bank może obawiać się, że chwilę po zaciągnięciu kredytu hipotecznego skorzystasz z innych pożyczek: na sprzęt, leasing auta czy inne zachcianki, co skutecznie obniży Twoją możliwość reakcji na wzrost raty przez skok WIBOR-u.

Kto gromadzi historię kredytową?

Biuro Informacji Kredytowej, czyli BIK, o którym pewnie słyszałeś, to przedsiębiorstwo założone przez Związek Banków Polskich i prywatne banki w celu łatwiejszego oceniania wiarygodności kredytobiorców. Dzięki wspólnemu systemowi, wszystkie liczące się instytucje finansowe mogą bardzo szybko wymieniać się informacjami. Dla nich to bezpieczeństwo przed wyłudzaniem środków, a dla klientów — przyspieszony proces pożyczania pieniędzy.

Do BIK-u trafiają dane o wszystkich aktywnych zobowiązaniach kredytowych od momentu ich udzielenia aż do pełnej spłaty. Dalsze przechowywanie danych jest zależne od Ciebie.

Jeżeli zobowiązanie spłacałeś w terminie, to jego historia zostanie przeniesiona do bazy danych statystycznych i nie będzie widoczna dla banków lub SKOK-ów. To kiepska sytuacja, gdy chcesz zbudować pozytywną historię kredytową. Dlatego musisz wyrazić zgodę na przetwarzanie danych po wygaśnięciu zobowiązania.

Jeśli natomiast Twoje opóźnienie w spłacie przekroczyło 60 dni, a bank poinformował Cię o przetwarzaniu danych po zamknięciu zobowiązania bez zgody, to te dane będą przetwarzane jeszcze przez 5 lat. Dlatego warto spłacać długi w terminie — inaczej będzie się to za Tobą ciągnąć latami.

Co wpływa na historię kredytową?

Twój wynik, a w zasadzie scoring, jest wyrażony w skali od 1 do 100 punktów. Im wyższy scoring, tym lepiej. Oto co najmocniej na niego wpływa:

  • Terminowość spłaty Bezwzględnie najważniejszy czynnik. Spłata zadłużenia w terminie automatycznie podnosi ocenę punktową. Jeśli ociągasz się ze spłatą, to zależy jak długo, często i na jaką kwotę to robisz. Kilka dni praktycznie nie będzie miało wpływu na wynik.
  • Wykorzystywanie limitów – Jak mocno korzystasz ze swoich możliwości zadłużenia. Maksymalne wykorzystywanie limitów w karcie i debetu na koncie wcale nie pokazuje, że potrafisz je spłacać, a jedynie to, że jesteś ryzykownym klientem.
  • Wnioskowanie o kredyty – Jak często składałeś wnioski o kredyt w ostatnich 12 miesiącach. Gdy w krótkim czasie ubiegasz się o wiele kredytów, wychodzisz na desperata, szczególnie jeśli dostałeś decyzje odmowne.
  • Doświadczenie – Od jak dawna korzystasz z kredytów. Im bogatsza, ale pozytywna historia, tym lepiej.

Choć takie prześwietlanie może wydawać się przytłaczające i przerażające, to baza BIK nie jest niczym złym. Ponad 90% zebranych tam danych to pozytywna historia. Nie ma czego się bać.

Jak łatwo zbudować pozytywną historię kredytową?

To kilka bardzo prostych reguł:

  • Zacznij z wyprzedzeniem. Budowanie historii potrwa przynajmniej pół roku, dlatego trzeba o niej myśleć, zanim będzie Ci potrzebna.
  • Wyraź zgodę na przetwarzanie danych o spłaconym kredycie. Bez tego całe starania pójdą na marne.
  • Spłacaj długi w terminie. Nie dopuszczaj do opóźnień, a już na pewno nie przekraczaj 30 dni.
  • Wybieraj przyjazne formy zadłużenia. Kup sobie coś, czego potrzebujesz na raty zero procent lub używaj karty kredytowej i przestrzegaj terminów spłat. Nie ma sensu dopłacać do oprocentowania dla samej budowy historii.
  • Korzystaj z kredytów z umiarem. Po pierwsze, nie wykażesz skłonności do ryzyka, a po drugie, kupuj na raty tylko to, czego naprawdę potrzebujesz. Nie przekraczaj granicy 50% możliwego limitu.
  • Spłać wszystkie zobowiązania. Gdy już poprawiłeś wynik, pozbądź się zadłużenia, inaczej obniżasz swoją zdolność kredytową.

Historia kredytowa a kredyt hipoteczny

Czy historia kredytowa faktycznie ma tak duży wpływ na kredyt hipoteczny, jak wyczytałeś to w setkach artykułów na portalach branżowych? Nie, nie ma.

Nawet brak historii kredytowej nie pozbawi Cię szans na sfinansowanie zakupu wymarzonej nieruchomości, a dobra historia nie poprawi oferty, którą dostaniesz.

Dlaczego więc w ogóle powstał ten materiał? Ponieważ zła historia może Ci bardzo zaszkodzić. Nie wpłynie ona co prawda na zwiększenie oprocentowania czy inne opłaty, ale jeśli bank będzie się wahał, jaką decyzję podjąć, może skutkować to odmową przyznania kredytu. Jeśli Twoja zdolność jest na granicy, a w przeszłości nie popisałeś się ze spłatą w terminie, to nie każdy bank zechce ryzykować.

Nie przejmuj się za bardzo budowaniem historii kredytowej, najważniejsze jest nieposiadanie jej negatywnej wersji. A jeżeli w przeszłości powinęła Ci się noga, to mając zapas czasu, możesz jeszcze podnieść swój scoring i właśnie dlatego powstał ten materiał. Od historii dużo ważniejsza jest zdolność kredytowa, którą wyjaśnię Ci w kolejnym materiale.